Quantcast
Channel: Skomlin
Viewing all 19 articles
Browse latest View live

Relikwie św. Jana Pawła II

$
0
0

Przez dwa dni wierni z parafii św. Filipa i Jakuba w Skomlinie mogli czuwać i modlić się przy relikwiach św. Jana Pawła II.

 Relikwie z krwi papieża zostały wprowadzone procesyjnie do świątyni. Tam wierni mogli modlić się i czuwać, wspominając Jana Pawła II. Są to relikwie pierwszego stopnia, czyli te najważniejsze, ponieważ zawierają krew świętego. Do Skomlina przywiózł je z Kalisza ks. Alfred Berlak, proboszcz najmłodszej parafii kaliskiej, pw. św. Jana Pawła II. Relikwie z krwi papieża zostały podarowane tej parafii przez kardynała Stanisława Dziwisza.

Anna Olejnik-Strózik


Śpiewem dziękowali za dar kanonizacji

$
0
0

Ten wieczór pozostanie na długo w pamięci mieszkańców Wróblewa i wszystkich zaproszonych gości. Przedszkole, Towarzystwo Przyjaciół Wróblewa i tamtejsza filia biblioteczna byli współorganizatorami niezwykłego wydarzenia. W wypełnionej po brzegi sali OSP wspominano życie i posługę kapłańską Jana Pawła II, a śpiewem dziękowano za dar kanonizacji.

 

Pomysłodawcą, aby właśnie w ten sposób uczcić to wydarzenie, była Ewa Molik, nauczycielka z miejscowego przedszkola.
– Pomysł na taką formę dziękczynienia tlił się od roku. Długo pracowałam nad scenariuszem oraz wizerunkiem sali. Dzięki pomocy wielu osób udało się zrealizować ten projekt – mówi.
Donośny i radosny śpiew dzieci i młodzieży przeplatał się ze wspomnieniami o zmarłym papieżu, fragmenty filmów, połączone w prezentację multimedialną przypomniały najważniejsze chwile z życia świętego.
W uroczystości wzięły udział dzieci z przedszkola, szkoły podstawowej i młodzież z Wróblewa. Swoimi niezwykłymi głosami wsparły je: Magdalena Józefowska, Lidia Krzak, Ewa Molik, a na skrzypcach zagrała Katarzyna Rzeźnik. Nad nagłośnieniem czuwał Rafał Wyrębak, a o prezentację multimedialną zatroszczył się Paweł Sitek. Po części artystycznej o swoich wspomnieniach związanych z papieżem mówił wójt gminy Skomlin, Grzegorz Maras, oraz sekretarz powiatu wieluńskiego, Andrzej Chowis.
Najbardziej wzruszającym momentem dla wszystkich, było wspólne odśpiewanie "Barki", ulubionej pieśni Ojca Świętego.
– Chciałabym bardzo podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tej uroczystości. Pani Marcie Małysce z filii bibliotecznej i jej mężowi za pomoc przy dekorowaniu sali. Dziękuję Towarzystwu Przyjaciół Wróblewa z panem Robertem Słoniną na czele. Dziękuję również rodzicom dzieci za upieczenie ciast, a panu Józefowi Piśniakowi za zasponsorowanie kawy i ciastek. Dziękuję dzieciom, że tak pięknie wystąpiły, ich rodzicom za poświęcony czas. Dziękuję mojemu mężowi za okazaną pomoc oraz wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia mojego wielkiego marzenia – podsumowała Ewa Molik.

Anna Olejnik-Strózik
anna@kulisy.net

Relikwie Jana Pawła II w Skomlinie

$
0
0
Relikwie Jana Pawła II w Skomlinie

Dwa dni wierni z parafii św. Filipa i Jakuba w Skomlinie mogli czuwać i modlić się przy relikwiach świętego Jana Pawła II. Do Skomlina przywiózł je z Kalisza ksiądz Alfred Berlak, proboszcz parafii pw. św. Jana Pawła II, najmłodszej parafii kaliskiej. Relikwie z krwi papieża zostały podarowane tej parafii przez kardynała Stanisława Dziwisza.

 

Relikwiarz w kształcie monstrancji przybył do Skomlina z inicjatywy państwa Urbanków, którzy uczestniczyli wcześniej w podobnej uroczystości w innej parafii. Tym pomysłem podzielili się z proboszczem Julianem Oleksym, a ten zaprosił księdza Berlaka. Parafianie stworzyli specjalny postument, przyozdobiony kwiatami na którym wniesiono procesyjnie relikwie do kościoła. Podczas procesji nieśli je na zmianę strażacy, członkowie chóru kościelnego, młodzież i ministranci. Pierwszego dnia wierni mogli czuwać przy relikwiach świętego, do godziny 22-ej. W nabożeństwie i czuwaniu uczestniczyło bardzo dużo osób.
– Było to głębokie przeżycie duchowe dla parafian, a akcja spełniła swoje zadanie, ponieważ zgromadziła dużo wiernych w świątyni – cieszy się proboszcz parafii Julian Oleksy. – Tego rodzaju nabożeństwa nie są bardzo częste. Jan Paweł II do wielu kościołów zdążył dojechać za życia, a teraz możemy się z nim spotkać, bo przybywa do nas w postaci relikwii.
Ksiądz Berlak był mile zaskoczony przyjęciem relikwiarza w skomlińskiej parafii. Jak sam mówił, odwiedził już 10 parafii, ale nigdzie nie zgotowano takiego przyjęcia. Trasa, którą przemierzała procesja, podobnie jak postument, została udekorowana przez mieszkańców. Grała orkiestra, przybyło dużo wiernych.
W niedzielę po mszy obaj księża wraz z relikwiarzem odwiedzili mieszkankę Skomlina, której ciężka choroba, od wielu lat uniemożliwia wychodzenie z domu, było to wyjątkowe przeżycie zarówno dla tej kobiety, jak i całej jej rodziny.

Dwudniowy festyn

$
0
0
Dwudniowy festyn

Piękna pogoda sprawiła, że licznie przybyli na festyn organizowany przez Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Skomlińskiej mogli w pełni korzystać z atrakcji, jakie przygotowali dla nich organizatorzy.

 

Pierwszy dzień imprezy upłynął pod znakiem ryku silników motorów i sporej ilości rockowych decybeli. Ulicami Skomlina przejechało bowiem ponad sto maszyn, jednym z najstarszych motorów była Jawa z 1948 roku. Po konkursach na najwolniejszą jazdę i przepychanie motocyklem metalowej beczki, na scenie zagrał zespół Tadeusza Nic Nie Rusza. Sobotnie? świętowanie zwieńczyła dyskoteka, która trwała do godz. 2. Z ilości motorów, jakie zawitały do Skomlina, cieszy się prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Skomlińskiej, Roman Furman.
– Należy się cieszyć, że z każdym rokiem ilość motocyklistów, którzy biorą udział w zlocie, wzrasta. W tym roku mieliśmy ponad sto maszyn. Zawdzięczamy to na pewno pogodzie, która była dla nas łaskawa. A zespół, który zagrał wieczorem, jest bardzo znany w naszym regionie i również tym razem pokazał najwyższy poziom grania – mówi prezes.
Drugiego dnia na scenie swoje wokalne i taneczne umiejętności, zaprezentowały dzieci z miejscowego przedszkola i Szkoły Podstawowej. Tradycją stał się również konkurs, w którym co roku główną nagrodą jest rower. W tym roku szczęśliwym numerkiem okazała się trzynastka, a rower powędrował do Kacpra Bednarza, ucznia miejscowej podstawówki. Okazją do wygrania drugiego roweru był konkurs, który przygotował historyk, Krzysztof Domagała. Uczestnicy mieli zmierzyć się ze znajomością historii Skomlina. W tej konkurencji najlepsza okazała się 13-letnia Julia Słonina. Rower dla zwycięzcy ufundował Edward Czyż, radny gminy Skomlin. Dwudniowy festyn był doskonałą okazją do zaprezentowania i promocji najnowszego wydania książki Krzysztofa Domagały "Nasza mała ojczyzna". Trzystustronicowa, bogato ilustrowana książka w twardej oprawie, zawiera wszystkie informacje, jakie historyk zbierał skrupulatnie przez wiele lat.
Przed występem gwiazdy wieczoru, zespołu Basta, strażacy ze Skomlina przygotowali pokaz ratownictwa drogowego. Natomiast pokazem pierwszej pomocy przedmedycznej zajęli się ratownicy z firmy Med Express z Wielunia.
– Dzięki zaangażowaniu wielu osób festyn był bardzo udany. Dziękuję Grupie Kobiet Aktywnych za zapewnienie oprawy kulinarnej. Dziękuję wszystkim sponsorom za wsparcie finansowe, panu profesorowi Janowi Małolepszemu i firmie Rem-Bet z Krakowa. Lechosławowi Grześlakowi i firmie Pneumot z Wrocławia, Romanowi Franaszkowi, Edwardowi Czyżowi. Dziękuję gospodarzom, którzy ufundowali zabawki dla dzieci, Marzenie i Karolowi Idasiak, Annie i Piotrowi Kolebacz, Aleksandrze i Łukaszowi Dybka, oraz Piotrowi Piekarkowi z firmy PRO MEBEL i firmie NABUT. Dziękuję również nauczycielkom, za przygotowanie części artystycznej pani Iwonie Olek-Faryś oraz pani Uli Habza, strażakom, orkiestrze. Jednak największe podziękowania należą się samym mieszkańcom, którzy tak licznie przybyli na nasz festyn – mówi
Anna Olejnik-Strózik

Żegnaj przedszkole do września

$
0
0
Żegnaj przedszkole do września

Aż 47 dzieci z Publicznego Przedszkola w Skomlinie zakończyło edukację przedszkolną, by od wrzesnia rozpocząć naukę w szkole.

OSP w Toplinie ma pół wieku

$
0
0
OSP w Toplinie ma pół wieku

Ochotnicza Straż Pożarna w Toplinie obchodziła 50-lecie swojego istnienia. Po uroczystej mszy świętej posypały się życzenia, gratulacje oraz słowa uznania. Jak to bywa przy tego typu jubileuszach, nie zabrakło odznaczeń.

 

Uroczystości 50-lecia istnienia jednostki w Toplinie rozpoczął przemarsz zaproszonych jednostek OSP i zaproszonych gości na boisko przy remizie w Toplinie. Po mszy św. którą sprawował w intencji strażaków ks. Julian Oleksy historię jednostki OSP Toplin przedstawił jej prezes, dh Marian Szynczewski.
– To jest jednostka uzupełniająca jednostkę OSP w Skomlinie. OSP w Toplinie posiada dwuletni samochód z linią szybkiego natarcia i urządzeniami do obsługi medycznej – mówi Grzegorz Maras, wójt gminy Skomlin.
Słowa uznania przekazał także Andrzej Chowis, radny sejmiku wojewódzkiego, Krzysztof Sola, radny powiatu wieluńskiego, Bronisław Szynczewski, prezes zarządu gminnego ZOSP RP w Skomlinie oraz Marian Wilk, wiceprezes zarządu powiatowego ZOSP. Życzenia dla OSP Toplin przesłali również Mieczysław Łuczak i Andrzej Stępień.
– Podczas uroczystości sztandar jednostki OSP Toplin został odznaczony Srebrnym Medalem "Zasłużony dla Pożarnictwa". Odznaczeni zostali również druhowie jednostki OSP Toplin – dodaje Grzegorz Maras.

Złotym Medalem "Zasłużony dla Pożarnictwa" odznaczeni zostali:
1. dh Leszek Gandziarski
2. dh Mirosław Małolepszy
Srebrnym Medalem "Zasłużony dla Pożarnictwa" odznaczeni zostali:
1. dh Janusz Doktór
2. dh Rafał Kostrzewa
Odznaki "Za wysługę lat" w OSP otrzymali:
1. Józef  Małolepszy 50 lat
2. Leon Krajcer 50 lat
3. Henryk Wesoły 50 lat
4. Marian Małolepszy 50 lat
5. Zdzisław Ceglarek 50 lat
6. Zdzisław Fronia 50 lat
7. Marian Wesoły 45 lat
8. Marian Szynczewski 40 lat
9. Edward Ceglarek 40 lat
10. Karol Kozica 35 lat
11. Zygmunt Krzyżoś 35 lat
12. Andrzej Krajcer 35 lat
13. Stanisław Lipieta 35 lat
14. Michał Trzepała 30 lat
15. Leszek Gandziarski 25 lat
16. Stanisław Żółtaszek 25 lat
17. Mirosław Małolepszy 15 lat
18. Janusz Doktór 15 lat
19. Rafał Kostrzewa 15 lat
20. Karol Kostrzewa 15 lat
21. Krzysztof Szczepański 10 lat
22. Wojciech Filecki 5 lat
23. Dariusz Szczepański 5 lat
24. Paweł Lipieta 5 lat
25. Piotr Słowik 5 lat
26. Andrzej Wesoły 5 lat
27. Rafał Małolepszy 5 lat
28. Damian Gugla 5 lat

W Skomlinie czytali Sienkiewicza

$
0
0
W Skomlinie czytali Sienkiewicza

To już trzecia edycja akcji Narodowe Czytanie, zainicjowanej przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Po Mickiewiczu i Fredrze przyszła kolej na Henryka Sienkiewicza i jego trylogię. Ten rok był rekordowym, bowiem aż w 1532 miejscach w Polsce pochylono się nad utworami noblisty.

 

Biblioteka Publiczna w Skomlinie jako jedna z trzech w powiecie wieluńskim, zaprosiła swoich czytelników na wspólne popołudnie, tym razem czytano fragmenty trylogii Henryka Sienkiewicza.
To już trzecia edycja akcji, której zadaniem jest popularyzacja czytelnictwa, a jednocześnie zwrócenie uwagi na bogactwo polskiej literatury, a co za tym idzie, wzmocnienie poczucia wspólnej tożsamości, szczególnie w młodym pokoleniu. Szczodre, gorące, wrześniowe słońce ogrzało plac przed biblioteką, a słuchacze mogli jeszcze raz przeżyć przygody sienkiewiczowskich bohaterów.
W rolę lektorów wcielili się między innymi dyrektor przedszkola Agata Owczarek, dyrektor Zespołu Szkół Jarosław Preś, proboszcz Julian Oleksy, wójt Grzegorz Maras, nauczyciele, czytelnicy i młodzież z miejscowej szkoły, która czytała wybrane fragmenty z podziałem na role. Z zaangażowania lektorów i frekwencji słuchaczy cieczy się dyrektor biblioteki w Skomlinie, Elżbieta Dybka.
– Chcę serdecznie podziękować wszystkim osobom aktywnie uczestniczącym w akcji Narodowego Czytania Trylogii. Państwu Anieli i Krzysztofowi Domagałom, Elżbiecie Podeszwa, wójtowi Grzegorzowi Marasowi. Serdeczne podziękowania również dla polonistki Magdaleny Jeż i jej uczniom Maksymilianowi Olejnikowi, Krzysztofowi Trzęsickiemu, Mikołajowi Kryściakowi i Jakubowi Topole, oraz wszystkim innym, których nie sposób tutaj wymienić. Za pomoc w przygotowaniu scenografii dziękuję pani Beacie Sypniewicz i Halinie Gniłka – podsumowuje Elżbieta Dybka.
W przyszłym roku akcja będzie poświęcona "Lalce" Bolesława Prusa.

Co najmłodsi wiedzą o pożarnictwie?

$
0
0
Co najmłodsi wiedzą o pożarnictwie?

Pod koniec lutego w skomlińskim zespole szkół odbył się turniej wiedzy pożarniczej „Młodzież zapobiega pożarom”. Konkurs został podzielony na dwie kategorie wiekowe. Pierwszą adresowano do uczniów szkół podstawowych. Druga obejmuje potyczki na poziomie gimnazjalnym. Zwycięscy każdej z nich wezmą udział w turnieju na szczeblu powiatowym w Wieluniu.

W pierwszej kategorii wiekowej zwyciężył Jakub Topała. Na podium stanęli także Wojciech Śpiewanek i Daniel Kozica. Wśród młodzieży gimnazjalnej najlepszy okazał się Dawid Baranowski. Drugie miejsce należało do Daniela Zajaca. Do najlepszej trójki zliczyła się także Joanna Straszak.

Konkurs na szczeblu gminnym zorganizował Zarząd Główny Związku Ochotniczej Straży Pożarnej w Skomlinie. Wsparcia udzieliła także dyrekcja lokalnego zespołu szkół i Urząd Gminy w Skomlinie. 


Dwa dni dobrej zabawy

$
0
0
Dwa dni dobrej zabawy

Uroczystym przemarszem członków Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Skomlińskiej rozpoczął się dwudniowy festyn, który jest organizowany w Skomlinie od wielu lat. W tradycję festynu jest wpisany zlot motocyklowy, który przyciągnął w tym roku fanów dwóch kółek z całej Polski.

Choppery, ścigacze, skutery, crossy przejechały w sobotnie popołudnie ulicami gminy Skomlin. Jednym z najstarszych motorów była Jawa z 1948 roku. Po konkursach na najwolniejszą jazdę i przepychanie motocyklem metalowej beczki, na scenie zagrał zespół "Aperitiff". Sobotnie świętowanie zwieńczyła dyskoteka, która trwała do drugiej w nocy.

Otwarciem niedzielnej zabawy był mecz piłki nożnej. Victoria Skomlin przyjęła na swoim boisku Start Świątkowice. Potem na scenie zaprezentowały się przedszkolaki i młodzież szkolna. Zatańczyła grupa ‘’Stokrotki’’. Nie zabrakło konkursów, dobrej muzyki, a nawet pokazu strażackiego.

Jubileusz OSP

$
0
0
Jubileusz OSP

Jednostka OSP ze Skomlina świętowała 110 lecie swojego istnienia. Z tej okazji wręczono medale i odznaki druhom i druhnom z jednostki. Przypomniano historię jej powstania.

"Początki straży ogniowej w Skomlinie sięgają 1905 r. Miejscowy obywatel ziemski Ignacy Bąkowski, nie czekając na zgodę władz carskich, a wykorzystując zamieszanie związane z wybuchem rewolucji w Rosji, założył w swoim majątku Pogotowie Ogniowe. Początkowo należała do niego służba dworska i ochotnicy ze wsi. Swą działalnością obejmowało majątek dworski i Skomlin. Działalność Pogotowia Ogniowego wpłynęła na świadomość obywatelską w Skomlinie". O początkach funkcjonowania jednostki i zmianach, jakie zachodziły przez lata mówił były wieloletni prezes Tadeusz Matys. Po okolicznościowych przemówieniach licznie przybyłych gości, przyszła kolej na wręczenie medali i odznaczeń. Uchwałą Prezydium Zarządu Głównego Związku OSP druh Janusz Zaremba po raz drugi został odznaczony Złotym medalem za zasługi dla pożarnictwa. Złotym medalem Prezydium Zarządy Oddziału Wojewódzkiego woj.łódzkiego zostali uhonorowani Marek Furman, Sławomir Zaremba i Grzegorz Maras- wójt gminy Skomlin. Srebrnymi medali zostali odznaczeni Maciej Dybka, Łukasz Howis, Sławomir Jeż, Tomasz Lipieta, Piotr Kolebacz, Jan Gaj, Leszek Olejnik, Roman Matera, Dariusz Wiśniewski, Roman Wiśniewski, Rafał Zaręba i Andrzej Żółtaszek. Prezydium Zarządu Oddziału Powiatowego nadało Odznakę Strażaka Wzorowego siedmiu druhom. Uhonorowani zostali Adam Idasiak, Michał Siubiak, Michał Jabłoński, Grzegorz Perka, Mateusz Wiśniewski, Rafał Wira i Dawid Zaręba. Po części oficjalnej dla strażaków zaśpiewał zespół "Skomliniacy" , z nowym repertuarem wystąpiła również orkiestra dęta.

Prezydium Zarządu Gminnego w Skomlinie nadało odznaki za wysługę lat:

Rene Kostrzewa -55 lat

Stanisław Kiczka -55 lat

Eugeniusz Nawrot -50 lat

Andrzej Fraszek -45 lat

Ryszard Kolebacz - 45 lat

Janusz Zaremba - 45 lat

Tadeusz Matys- 40 lat

Józef Wiśniewski- 40 lat

Henryk Chadryś- 35 lat

Marek Furman -35 lat

Mirosław Szafran- 35 lat

Leszek Olejnik- 35 lat

Sławomir Jeż- 35 lat

Ryszard Ciężki- 35 lat

Ryszard Urbanek- 35 lat

Zbigniew Burzyński- 30 lat

Dariusz Ciężki- 30 lat

Dariusz Ciura- 30 lat

Jan Gaj- 30 lat

Dariusz Wiśniewski- 30 lat

Roman Wiśniewski- 30 lat

Andrzej Żółtaszek -30 lat

Artur Załuski- 30 lat

Sławomir Szkudlarek -30 lat

Krzysztof Poranek- 25 lat

Sławomir Zaremba- 25 lat

Rafał Zaręba- 25 lat

Jerzy Madeja- 25 lat

Piotr Kolebacz-20 lat

Roman Matera- 20 lat

Maciej Dybka- 15 lat

Łukasz Howis- 15 lat

Mirosław Jasiak- 15 lat

Tomasz Lipieta- 15 lat

Adam Klatka- 15 lat

Mariusz Ciura- 10 lat

Robert Tkacz- 10 lat

Krzysztof Strózik- 10 lat

Marcin Strózik- 10 lat

Piotr Stefaniak- 10 lat

Fraszek Tomasz- 10 lat

Michał Jabłoński- 10 lat

Rafał Wira- 10 lat

Jerzy Gabryś-10 lat

Grzegorz Perka-5 lat

Michał Siubiak- 5 lat

Krystian Badecki- 5 lat

Adam Idasiak- 5 lat

Tomasz Klatka- 5 lat

Mateusz Wiśniewski- 5 lat

Dawid Zaręba- 5 lat

Adrian Załuski- 5 lat

Katarzyna Olejnik- 5 lat

Paulina Załuska- 5 lat

Patrycja Zaremba- 5 lat

Weronika Ciężka- 5 lat

Aleksandra Ciężka- 5 lat

Szymon Syguła- 5 lat

Aleksandra Jaśko- 5 lat

Dominik Trojnicz- 5 lat

Mateusz Maniak- 5 lat

Daria Nawrocka- 5 lat

Daria Ciura- 5 lat

Marta Jerz- 5 lat

Paulina Jaśko- 5 lat

Szczęśliwy autobus odwiedził Skomlin

$
0
0
Szczęśliwy autobus odwiedził Skomlin
Przez trzy dni Łódzka Fundacja Pomocy Dzieciom "Happy kids" organizowała zajęcia dla najmłodszych mieszkańców Skomlina. Oprócz gier i zabaw spotkania posiadały także aspekt edukacyjny.
W ramach piątej edycji wakacyjnej akcji "Happy Bus" polscy i anglojęzyczni wolontariusze prowadzili zajęcia dla dzieci i młodzieży z terenu gminy Skomlin. Jak wyjaśnia Jadwiga Kowalek z tamtejszego urzędu, spotkania były organizowane przez trzy kolejne dni (od niedzieli do wtorku) a w ramach jego programu wolontariusze realizowali gry i zabawy ruchowe. Dodakową zaletą spotkania była możliwość osłuchania się przez uczestników z wymową języka angielskiego.
Organizatorzy zapewnili jeden ciepły posiłek dla wszystkich uczestników przystanku Happy Bus.
Poza zajęciami w autobusie wolontariusze prowadzili też zabawy na świeżym powietrzu. Największym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia z piłką, dmuchańcami oraz skoki na trampolinie i badminkton.
                    Współrganizatorem spotkań był Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Skomlinie – mówi Kowalek – wszystkie atrakcje były dostępne za darmo.

Wróblew gospodarzem dożynek

$
0
0
Wróblew gospodarzem dożynek

W tym roku miejscowość Wróblew podjęła się przygotowania dożynek gminy Skomlin. Uroczystość rozpoczęła się od przemarszu barwnie przystrojonymi ulicami Wróblewa przy dżwiękach orkiestry.

W kolorowym korowodzie nie zabrakło pokazu ciągników i maszyn rolniczych, tych bardzo nowoczsnych, ale również takich, które dawno odeszły w zapomnienie. Część oficjalna rozpoczęła się od mszy świętej w intencji rolników, po niej nastąpiło przekazanie chleba przez starostów dożynkowych. W tym rokyu funkcję tę objęli mieszkańcy Wróblewa-Jolanta Rosak i Daniel Małyska. Do rolników skierowali się wójt gminy Skomlin- Grzegorz Maras i Andrzej Chowis , radny Sejmiku Województwa Łódzkiego. Przed licznie zgromadzoną publicznością zaprezentowali się najmłosi miszkańcy Wróblewa, zespół ludowy " Skomliniacy" oraz kapela "Wyderka". Wieczorną zabawę rozpoczął zespół "Diadem".

Rowerem przez gminę

$
0
0

Już po raz drugi Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Skomlińskiej zaprosiło na Rodzinny Piknik Rowerowy. Uczestnicy mieli do przejechania 17 kilometrów, trasa biegła przez miejscowości gminy Skomlin.

Na starcie zameldowało się 120 rowerzystów, w szerokim przedziale wiekowym. Organizatorzy zadbali o bezpieczeństwo uczestników, każdy z nich otrzymał odblaskową kamizelkę, a przejazd zabezpieczały dwa samochody strażackie.Piknik przebiegał pod hasłem „ Poznajemy naszą Małą Ojczyznę”, o najciekawszych miejscach na trasie mówił historyk, autor książek o dziejach Skomlina- Krzysztof Domagała. To była lekcja historii dla wielu pokoleń, bowiem w pikniku wzięły udział całe rodziny „ Bardzo podoba się pomysł pikniku, połączenia aktywności fizycznej z lekcją historii naszej okolicy” mówi Joanna Kędzia, która wzięła udział w rajdzie wraz ze swoją mamą i dwoma córkami. Jednym z przystanków na 17 kilometrowej trasie był Kardon, miejsce, gdzie znajduje się budynek dawnej szkoły podstawowej, a wcześniej koszary straży granicznej. Według historyka Damiana Orłowskiego, to właśnie tam mogła znajdować się drewniana fortalicja, w której przebywał Władysław Łokietek. Po takiej dawce wiedzy historycznej i słońca, na mecie na wszystkich strudzonych czekał posiłek, o który zadbali organizatorzy.

W Skomlinie też czytali ‘’Lalkę’’

$
0
0
W Skomlinie też czytali ‘’Lalkę’’

W sobotnie popołudnie, 5 września w Skomlinie odbyła się IV edycja ogólnopolskiej akcji Narodowe Czytanie. Tym razem czytaliśmy „Lalkę” Bolesława Prusa.

Gminna Biblioteka Publiczna przygotowała to wydarzenie na placu przed Publicznym Przedszkolem. Wszyscy miłośnicy książek zostali zapoznani z genezą powstania powieści oraz twórczością autora. Pierwszy fragment powieści odczytał wójt gminy Skomlin Grzegorz Maras. Następne wybrane fragmenty powieści czytali: Bartosz Szeferowicz, Jadwiga Kowalek, Joanna Kozica, Aleksandra Bużyńska, Marta Sujka, Agata Owczarek, Elżbieta Dybka, Elżbieta Mizak, Joanna Baran, Agnieszka Urbanek-Hadryś, Beata Sypniewicz, Elżbieta Podeszwa, Elżbieta Świątek.

Bardzo ważnym elementem całości było wcielenie się naszych czytelników w postacie książki. Izabelę Łęcką zagrała Aleksandra Bużyńska, a w rolę Stanisława Wokulskiego wcielił się Bartosz Szeferowicz. Oprawę muzyczną zapewniła Paulina Jarząb, wykonując ekspresyjnie cztery piosenki, w tym utwór „Boję się”.

Czytanie Lalki w naszej miejscowości miało na celu promocję czytelnictwa i propagowanie literatury polskiej w naszym lokalnym środowisku. Nasza biblioteka jest jedną z wielu bibliotek w kraju, które zgłosiły się do tej akcji i zawsze biorą w niej udział. Poza tym zapraszamy do udziału w Narodowym Czytaniu ‘’Lalki’’ w dniu 10 września o godz. 17:00 w lokalu Filii Bibliotecznej we Wróblewie.

Z opłatkiem do seniorów

$
0
0
1.	Wójt i proboszcz życzyli mieszkańcom zdrowia i spełnienia marzeń

Podobnie jak ubiegłymi laty święto Trzech Króli w gminie Skomlin, upłynęło najstarszym mieszkańcom tej miejscowości, na wspólnej modlitwie i biesiadowaniu.

W minioną środę seniorzy ze Skomlina mieli okazję do spotkania z przyjaciółmi podczas spotkania opłatkowego. Organizatorami uroczystości byli ks. Proboszcz Julian OleksyWójt Gminy Skomlin Grzegorz Maras i pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Skomlinie.

Spotkanie rozpoczęło się o godz. 15.00 mszą św. w Kościele pw. Św. Filipa i Jakuba w Skomlinie. Następnie goście zgromadzili się w sali OSP na spotkaniu opłatkowym.

Proboszcz Julian Oleksy i Wójt Grzegorz Maras złożyli zebranym świąteczne życzenia czym zachęcili przybyłych gości do wzajemnego winszowania i łamanie się opłatkiem.

Część artystyczną dla Seniorów przygotował parafialny Zespół Muzyczny pod kierownictwem Elizy Wójcik, który zaprezentował świąteczny repertuar.


Zabawa kilku pokoleń

$
0
0
W pięknych strojach bawiły się nie tylko dzieci

Dwa dni trwały uroczystości z okazji dnia babci i dziadka, organizowane przez Publiczne Przedszkole w Skomlinie. W sobotę bawiły się dzieci z grup młodszych i ich dziadkowie, niedziela była zarezerwowana dla starszaków.

Tradycją przedszkola w Skomlinie stało się łączenie zabawy choinkowej z obchodami dnia babci i dziadka. Dwudniowa uroczystość zgromadziła w miejscowej sali OSP przedstawicieli dwóch pokoleń. W sobotę na scenie zaprezentowały się najmłodsze dzieci, które całymi tygodniami przygotowywały się pod okiem nauczycielek- Anny Bużyńskiej i Beaty Pilarskiej. Jednak nie była to jedyna niespodzianka, jaką przygotowano dla dziadków, którzy po brzegi wypełnili salę. Na scenie pojawili się również rodzice, którzy zaprezentowali swoje zdolności aktorskie. Bajki o Czerwonym Kapturku i Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach w zabawnej, luźnej interpretacji został nagrodzone wielkim aplauzem. Nie był to debiut, bowiem coraz częściej rodzice wychowanków tego przedszkola, angażują się w przygotowanie tego rodzaju uroczystości.

W niedzielę przyszedł czas na popisy wokalne starszych wychowanków placówki, na ich zaproszenie odpowiedziało ponad stu dziadków. Nauczycielki Elżbieta Wyrębak i Nina Preś i Małgorzata Krajcer nie tylko zadbały o stronę artystyczną, ale dbały o dobrą zabawę dzieci i ich bezpieczeństwo. Dzień drugi upłynął pod znakiem tańców i zabaw dziadków z wnukami. Należy podkreślić wielka rolę mam z rady rodziców, które podjęły trud przygotowania tak dużej uroczystości, zadbały o poczęstunek dla dzieci i dziadków. Całość imprezy dopełnił Rafał Wyrębak, który zajął się oprawą muzyczną i wprowadził zarówno dzieci jak i ich dziadków w karnawałowy nastrój.

Ferie i dziewczyny nie do zdarcia

$
0
0
 Na zajęciach nikt nudzić się nie mógł…

W małym Wróblewie kobiety wyszły z domu i wzięły sprawy w swoje ręce; założyły stowarzyszenie i przejęły piętro budynku po szkole. Można by o ich sukcesach pisać długie elaboraty, ale nie tym razem. W tym numerze znalazł się, należny zresztą, kawałek gazety, na którym możemy opowiedzieć o tym, co działo się we Wróblewie w czasie ferii i czym zaangażowane bez reszty panie z Koła Gospodyń Wiejskich zajęły wróblewskie dzieci, a także i te, którym przyszło spędzać feryjny czas właśnie tu. Ale nie mogą narzekać, bo było co robić…

- Na pierwszych warsztatach robiliśmy jajka witraże – mówi Julia Słonina. - Zwijaliśmy małe kawałki kolorowego papieru. Potem robiliśmy pudełka z pocztówek.

Dla dzieci i młodzieży panie z KGW zorganizowały też zajęcia kulinarne. Uczestnicy warsztatów własnoręcznie robili faworki, które potem pod nadzorem dorosłych trafiały do rozgrzanego oleju.

- Zajęcia kulinarne były naprawdę fajne. Były dobre ciastka i dużo zabawy i śmiechu – opowiada Jakub Michalski, który już zakasa rękawy, żeby pomagać mamie w kuchni.

Panie z KGW we Wróblewie już nie pierwszy raz zorganizowały czas wolny dzieciom i młodzieży z okolicznych miejscowości.

- To już są trzecie, albo czwarte ferie, w czasie których ‘’stajemy na głowie’’, żeby nasze dzieciaki się nie nudziły – mówi Agnieszka Krzak, przewodnicząca KGW.

Agnieszka Furman z Agencji Rolniczej pokazała nam jak można coś fajnego zrobić i potem przejęłyśmy inicjatywę.

Lista zaangażowanych w organizację feryjnych zajęć jest długa. M.in. dużo serca w to przedsięwzięcie włożyły: Joanna Madeła, Beata Spodymek, Ewa Lazar, Jolanta Rosak, Halina Powroźnik, Hania Kaczor…

- Również mamy wszystkich uczestników ciągle tu zaglądały i pomagały jak była taka potrzeba – podsumowuje Agnieszka Krzak.

Zainteresowanie zajęciami było ogromne. Prócz zajęć w sali stowarzyszenia, plastycznych i krawieckich, był też wyjazd na baseny do oleskiej Laguny.

Część ozdób, które dzieci wykonały w czasie zajęć, trafi na jarmark wielkanocny. Dochód trafi do kasy stowarzyszenia i będzie można znów zainwestować w kolejne zajęcia.

Beata Spodymek przychodziła pomagać prawie w każdy dzień. Ani ona, ani jej koleżanki z KGW zmęczenia po dwóch tygodniach zajęć z dziećmi nie czują, bo jak mówi pani Beata – we Wróblewie dziewczyny są nie do zdarcia…

Gminny Turniej Wiedzy Pożarniczej w Skomlinie

$
0
0
Gminny Turniej Wiedzy Pożarniczej w Skomlinie

W Zespole Szkół w Skomlinie odbyły się gminne eliminacje przeprowadzane w ramach Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej pn. „Młodzież Zapobiega Pożarom”

Organizatorami konkursu był Grzegorz Maras, wójt gminy Skomlin, Oddział Gminny Związku Ochotniczych Straży w Skomlinie oraz Zespól Szkół w Skomlinie. Turniej odbył się w dwóch grupach wiekowych : szkoły podstawowe i gimnazja. Uczniowie, którzy zajęli pierwsze miejsca w poszczególnych kategoriach wiekowych będą reprezentować gminę Skomlin w eliminacjach powiatowych 11 marca w Czarnożyłach. Nagrody w gminnym turnieju ufundował wójt gminy Skomlin.

 

Wyniki turnieju:

Szkoła podstawowa

I miejsce - Tomasz Idasiak

II miejsce - Piotr Topoła

III miejsce - Daniel Szewczyk

 

Gimnazjum

I miejsce - Dawid Baranowski

II miejsce - Wojciech Śpiewanek

III miejsce - Jakub Michalski

IV miejsce - Jakub Topoła

V miejsce - Daniel Kozica.

Za zdrowie pań

$
0
0
Za zdrowie pań

W ubiegłą niedzielę w Skomlinie hucznie uczczono Dzień Kobiet. Organizatorzy obiecywali co prawda spore niespodzianki i atrakcje. Ale takich nikt chyba się nie spodziewał.

Tradycyjnie, jak co roku Publiczne Przedszkole w Skomlinie wraz z Gminnym Ośrodkiem Kultury i Sportu zaprosili mieszkanki gminy na spotkanie z okazji ich święta. Sala OSP była wypełniona po brzegi. Część artystyczną otworzyły dzieci, które szkolą swoje umiejętności taneczne pod bacznym okiem instruktora Mariusza Mierzwy. Jak przyznał sam instruktor, w dzieciach drzemie ogromny potencjał i są wśród nich prawdziwe talenty. Prawdziwą petardą, która wywoływała salwy śmiechu był występ rodziców dzieci, wychowanków miejscowego przedszkola. Okazało się, że w rodzicach także drzemie potencjał. Popisów wokalnych, tanecznych i recytatorskich nie było końca. Na scenie zaprezentowały się również nauczycielki z przedszkola, panie pokazały efektowny układ taneczny. Jak mówi Anna Bużyńska, nauczycielka , takie spotkania to świetny sposób na zaprezentowanie swoich umiejętności na scenie" Przygotowując spotkanie, szukałyśmy z koleżankami z przedszkola, ciekawych, wesołych scenek, skeczy. Chciałyśmy, aby to spotkanie było zaskakujące dla naszych gości. Kiedy był już pomysł, scenariusz, poprosiłyśmy o pomoc przy jego realizacji rodziców naszych przedszkolaków. I jak zawsze, z czego bardzo się cieszymy, że rodzice bardzo chętnie zaangażowali się w realizację, poświęcili swój cenny czas na próby, oraz przygotowali stroje. Rodzice naszych wychowanków są bardzo utalentowani". Na zaproszenie odpowiedziało wiele kobiet, które przy kawie, herbacie i pysznych domowych wypiekach, mogły spotkać się, porozmawiać i miło spędzić czas. O poczęstunek zadbały mamy z Rady Rodziców z Elizą Wójcik na czele, jak zwykle dołożyły starań, aby impreza była dopięta na przysłowiowy, ostatni guzik. Rodzice z tego przedszkola są bardzo aktywni i pomocni, o czym mówi Anna Bużyńska:" Bardzo dziękujemy Radzie Rodziców za pomoc, zawsze możemy na nich liczyć. Dziękujemy również panu Rafalowi Wyrębakowi, który zadbał o oprawę muzyczną. Duże podziękowania należą się również naszym stażystkom pani Magdzie i pani Anecie. Dziękujemy wszystkim przybyłym gościom" . Wszystkie kobiety zostały obdarowane kwiatami, które przywiózł na rowerze przystojny listonosz, w którego rolę wcielił się Krzysztof Piśniak.

Viewing all 19 articles
Browse latest View live